Co powiedzą inni???


 Witajcie Kochani :)

Gdyby nie marzenia i wiara w nie życie człowieka nie miałoby sensu. Często odkładamy nasze marzenia i plany na później, gdyż boimy się ich urzeczywistnienia. Boimy się reakcji innych osób na nie. Często zadajemy sobie pytanie: co powiedzą inni???

Nigdy nie mogłam zrozumieć tego, że taka wielka liczba ludzi zamiast żyć i cieszyć się tym życiem kieruje się opinią innych ludzi. Przecież nikt nie przeżyje życia za nas. Opinia drugiego człowieka jest dla nas taka ważna, że czasem staje się priorytetem. Nie patrzymy na to czego pragniemy My, lecz na to co sądzą o tym inni. Często ludzie nie są sobą, bo boją się nimi być. Stają się wówczas niewolnikami samych siebie. Są nieszczęśliwi przez całe życie...

Każdy z nas jest odrębną istotą mającą swoje marzenia, pragnienia, indywidualny sposób bycia i wachlarz wartości. Nie wszystko można od razu zrozumieć, ale czy to znaczy, że mamy tępić odmienność drugiego człowieka?? Czy to znaczy, że powinniśmy każdego zmieniać na siłę i zabraniać mu być sobą???

To, że ktoś jest biedny, chory, niepełnosprawny, przebywał w więzieniu lub szpitalu psychiatrycznym, ma swój własny sposób bycia, inny kolor skóry, włosów, ma inne poglądy polityczne czy religijne nie zmienia faktu, że nadal jest człowiekiem. Nadal potrzebuje być kochanym, potrzebnym. Pragnie pokazać światu, że też żyje i pragnie spełniać własne marzenia.

Bardzo cenię u ludzi właśnie tą cechę. To, że potrafią być sobą, mieć własne zdanie, własne marzenia i pasje. To, że nie zmieniają się pod wpływem środowiska w jakim się znajdują. Tacy ludzie są o wiele bardziej interesujący niż ci wszyscy przeciętniacy, których wokoło pełno. Można wiele się dowiedzieć od nich. Nauczyć czegoś nowego. Poznać całkiem inny świat niż ten w którym obecnie się znajdujemy.

Dla mnie człowiek jest człowiekiem. 
Najważniejsze jest to by miał dobre serce i nim kierował się w życiu. 
Reszta nie jest istotna.

Buziaki - Krupcia :)



Komentarze

  1. My myślimy identycznie ;) nie obchodzi mnie wyznanie, orientacja seksualna, kolor skóry, przekonania - liczy się tylko, jaki jest dany człowiek, jak postępuje. Ja jestem szczęśliwa, kiedy innym się układa i kiedy spełniają się ich marzenia. Szkoda tylko, że w dzisiejszym świecie jest tak wiele barier, tak wiele stereotypów... Ludzie większość rzeczy robią pod publikę, zamiast jak napisałaś, cieszyć się życiem :(
    Buziaki, Madziu :*

    OdpowiedzUsuń
  2. W dzisiejszym świecie bardzo ciężko jest być sobą, dzisiejszy świat nastawiony jest na podążanie za modą, za danym typem zachowania a ktoś kto odważy się nie podążać ślepo za tłumem lecz być sobą często jest nieakceptowany a nawet wykluczany ze społeczeństwa. Ludzie dzisiaj wręcz boją się być sobą, boją się odrzucenia przez innych i ukrywają prawdziwe "ja" co powoduje, że są jeszcze bardziej nieszczęśliwi.
    Mnie również nie obchodzi kto jak wygląda, jakiej jest orientacji, wyznania, ważne jest to jakim jest człowiekiem i jak traktuje innych ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie to Kochana wszystko ujęłaś :) Pozdrawiam i buziaka przesyłam :*

      Usuń
  3. Święta prawda, ludzie boją się realizować marzenia no bo co powiedzą inni.... A powiem Ci że sama tak czasami mam..

    Muszę zapisać sobie ten blog bo wciąż o nim zapominam :-(
    Także poprawię się! Obiecuję! :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety chyba większość tak ma... Mi czasem rónież si e tak zdarza...
      Pozdrawiam i buziaka Ci wysyłam :*

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zdrowy egoizm

Kilka słów wyjaśnień....

Z życia wzięte...- refleksje po filmie "Wołyń"