Welcome to November :)

Witam Was serdecznie Kochani,
mamy już listopad...
Zima zbliża się wielkimi krokami, ale powiem szczerze, 
że bardzo jestem zaskoczona temperaturami jakimi rozpieszcza nas tegoroczna jesień.
Oczywiście zaskoczona pozytywnie.

W weekend obchodziliśmy Święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny.
Jest to szczególny czas, kiedy pamięć o naszych bliskich jest wyjątkowo żywa.
Jestem pewna, że nasi bliscy mimo tego, że nie są przy nas ciałem wspierają nas duchowo, 
pomagają nam w codziennych problemach, a także dają znaki swojej obecności.
Sama często czuję opiekę swego zmarłego Tatusia.

Dzisiejszy dzień spędziłam na załatwianiu różnych spraw urzędowych. 
Wiele spraw, które są oczywiste i można byłoby je załatwić prosto, szybko i łatwo
w naszym kraju są górą śmieci papierowych:
 wniosków, zaświadczeń lekarskich, oświadczeń, zbędnej dokumentacji.
Udowadnianiem na każdym kroku, że jest tak a nie inaczej.
Po prostu:
biurokracja, biurokracja, biurokracja!!!
A omijając już temat biurokracji są kilometrowe kolejki w urzędzie, a ich tempo rozwiązywania spraw jest porównywalne z tempem ślimaka.
Każdy nowy petent przychodzący do urzędu uważa, że jego sprawa jest 
tą jedną najważniejszą.
Grunt, że złożyłam już wszystkie dokumenty i teraz pozostaje mi oczekiwanie na pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku o nowe orzeczenie o niepełnosprawności,
 gdyż stare lada dzień traci swoją ważność.

Kochani dużo uśmiechu na cały tydzień :)


Buziaczki!!!
Krupcia :)

P.S.
Kochani zapraszam wszystkich serdecznie, a w szczególności osoby z Tarnowa i okolic Chotowej 
na Drużynowe Mistrzostwa Polski w podnoszeniu ciężarów, które odbędą się 
8 listopada właśnie w Chotowej w Ośrodku Grand Chotowa.
W ten weekend będziecie mogli podziwiać najlepsze drużyny z całej Polski.



Komentarze

  1. ..każda pora roku ma swoje niepowtarzalne piękno, wszystkie cztery pory posiadają niezwykłość taką jedyną w swoim rodzaju.. a my mamy zazwyczaj swoje ulubione pory roku..;)
    ..nie mam cierpliwości załatwiać spraw urzędowych choć są konieczne.. ;)
    ..bardzo żałuję, bo mam daleko do Chotowej, gdyż mieszkam w Warszawie..

    ..Kochana Madziu, czytam wszystkie Twoje notki, ale nie zostawiam pod każdą śladu..
    od dawna borykam z depresją..a ostatnio mam takie 'trudne dni' ..niedawno zmarła moja matka, wcześniej siostrzenica..

    - pozdrawiam Cię najserdeczniej Wspaniała Istotko i dziękuję za piękne słowa..:);*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Mgiełeczko bardzo mi przykro... Nie wiem co mam powiedzieć...
      Oczywiście rozumiem Cię w zupełności i nie oczekuje pod każdą notką śladu obecności. Wiem, że jesteś i przez to czuję się przeszczęśliwa.
      Kochana myślę o Tobie...
      Gdybyś chciała porozmawiać, wygadać się pisz śmiało na mojego emaila.
      Jestem blisko choć daleko...
      Buziaczki Kochana :*

      Usuń
  2. ..dziękuję Kochana Madziu za Twoje prześliczne słowa..cieszę się, że jesteś !..
    odkąd Ciebie znam, to podziwiam Cię we wszystkim co robisz - jesteś Wspaniałą Osóbką !!!
    ściskam najserdeczniej ..:);**

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak tu się Kochana z Tobą nie zgodzić...? Biurokracja w naszym kraju nie zna granic... a wiem coś o tym, bo w końcu sama pracuję w urzędzie... I mam taką refleksję, że pracuję raczej w urzędzie zaśmiecania, bo produkuje się tu tylko tony zbędnych papierów... I po co pozbawiać życia biedne drzewa? :( gdzie ja w ogóle żyję? :(

    No, ale dosyć narzekania :) dziękuję Madziu, że swoim uśmiechem zarażasz mnie optymizmem na nowy tydzień :) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana od czasu do czasu jak najbardziej dozwolone jest narzekanie :P
    Dużo uśmiechu nie tylko przez tydzień, lecz przez całe życie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. To nasza Polska biurokracja. Też nie raz na jej organizacji się przejechałam. Ja też czekam więc czekamy obie tylko że ja na odpowiedz komisji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za pozytywne rozpatrzenie obu naszych spraw Kochana!!!! :)

      Usuń
  6. Ja w urzędzie się spotkałem z faktem, że zaświadczenie owszem, można było wydrukować je od ręki na drukarce, bo wszystko było ok, ale NIE, musi przejść jeszcze przez 10 osób i będzie dostępne dopiero za dwa tygodnie. No idiotyzm.
    W każdym razie trzymam kciuki by wszystko zostało rozpatrzone po Twojej myśli :)
    Pozdrawiam
    Prince Of Pain
    www.angelofmysteris.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zdrowy egoizm

Z życia wzięte...- refleksje po filmie "Wołyń"

Kilka słów wyjaśnień....