Niewiarygodne, ale prawdziwe :)
Kochani,
Mamy kolejny medal na Mistrzostwach Świata w Dubaju
Nasz reprezentant Polski Wawrzyniec Latus zdobył brąz. Gratulacje !!!
Nasz reprezentant Polski Wawrzyniec Latus zdobył brąz. Gratulacje !!!
Zajął 3 miejsce z wynikiem 197 kg w
kategorii wagowej do 80kg.
BRAWO!!! :)
W szoku jestem, bo ten dzień naprawdę był dobry dniem. Mimo, że nic
tego tak nie zapowiadało…
Chciałabym Wam coś opowiedzieć.
Kochani sama w to nie wierzę, ale na samą myśl aż mnie ciary przechodzą.
Przez całą noc nie mogłam spać.
W sumie to ostatnio już nie nowość, ale ta noc była jakaś szczególna. Wciąż
się kręciłam i wierciłam. W żaden sposób nie mogłam zasnąć. Popłakałam się aż z
tego powodu i tej bezsilności. W końcu po godzinach męki zasnęłam. Śniło mi
się, że Kolega z reprezentacji wyżej wymieniony Wawa zajmie dziś na zawodach Mistrzostw
Świata 3 miejsce. Rano pisząc z Ukochanym wiadomości sms wspomniałam mu o tym: „Piotruś śniło mi się, że Wawa zajął 3 miejsce.
Jestem bardzo ciekawa Jego startu.”
Wiadomość wysłałam o 12.05 czasu
polskiego. Wawa startował między 15-16 godziną naszego czasu. Zawody oglądałam
z wielkim zaciekawieniem, bo oczywiście kibicowałam mu, aby zdobył medal i
życzyłam mu tego jak każdemu Naszemu zawodnikowi. Również byłam ciekawa czy mój
sen się sprawdzi. I się sprawdził… Po ostatnim podejściu przeszły mnie ciarki.
Nie mogłam uwierzyć, że mój proroczy sen się ziścił. To było niesamowite
uczucie.
Mój Ukochany napisał mi: „Miałaś
rację Kochanie Wawa zdobył medal. Walczył super.” Ja mu odpisałam: „Widziałam to i podobał mi się Jego start. A
nie mówiłam- wiedziałam, że zdobędzie 3 miejsce.” Niewiarygodna historia,
prawda?
Dziś to był już drugi przypadek tak niecodziennego wydarzenia. Siedząc
przed komputerem, zadzwonił do mnie telefon. Odebrałam go. Okazało się, że
dzwonił pewien Pan Urzędnik z wiadomością, że mogę starać się o wyższe
dofinansowanie nauki niż te, które ja zaproponowałam. Kwotę, którą mi podał
przez telefon wywarła na mnie niecodzienne zdziwienie. Jak dla mnie to jest
bardzo duża suma. Od kiedy urzędnicy informują swoich petentów o takich sumach pieniędzy?
Poprosił mnie abym przyjechała i poprawiła wniosek, bo ta kwota mi się
zwyczajnie należy. Szok, szok, szok.
I jak tu nie wierzyc w „Siłę Wyższą”?
Źródło: http://www.gabinetyrozwoju.pl/aktualnosci/gdy-sen-stanowi-problem/
Buziaczki - Krupcia :)
jaki tam szok - należy Ci się, to się należy :) cieszę się, że wszystko się tak układa, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńZawsze wierzyłam w takie rzeczy, tym bardziej odkąd sama jestem czymś w rodzaju "Medium"... Czasem też mnie to przeraza, ale te przeczucia i przewidywanie przyszłości... Bywa niesamowite i fajne :)
OdpowiedzUsuńSUPER, ŻE JEST KOLEJNY MEDAL! :)
"Życie jest jak pudełko czekoladek , nigdy nie wiesz na co trafisz":))) Forest Gump
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i z medalu i większych pieniążków dla Ciebie...Życie potrafi zaskakiwać :))
Pozdrawiam serdecznie pani X
Z Ciebie taka pozytywna czarownica ;) jeśli tak, wpadnij na mojego bloga i powiedz, że masz dobre przeczucia co do mojej osoby, plissss ;)
OdpowiedzUsuńpzdr :))
witaj! przyjemne są takie "zaskoczenia". Życzę Ci tych miłych jak najwięcej. Między innymi dlatego, że tak ładnie potrafisz się cieszyć :) nie każdy potrafi. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń