Dumna jestem!!!! :)

Kochani,

dziś na zawodach startował mój Ukochany Skarb. Niestety start Mu nie wyszedł tak jak by tego chciał. Zawody zakończył na 11 miejscu z wynikiem 190 kg. Miał najsilniejszą i najtrudniejszą grupę zawodników.
 Walczył do samego końca i dał z siebie wszystko co mógł. 
Jestem bardzo dumna z Niego.

Jednak dziś to nie był ten dzień, to nie te zawody, gdzie Ukochany mógł pokazać na co Go tak naprawdę stać. Tak mi przykro, że nie wyszło wszystko...

Chcę mi się płakać z tego żalu... Tyle siły, wytrwałości, nerwów i stresu kosztowało Piotrusia przygotowanie do zawodów. W życiu każdego sportowca, nawet najlepszego są te gorsze chwilę....Nie wolno się poddawać, a porażkę trzeba przekuć w zwycięstwo. Wiele startów jeszcze przed Nim. Da radę!!!!

Mimo tego nieudanego startu, ja jestem bardzo dumna ze swojego Sportowca. Nikt Mu nie odbierze Jego osiągnięć, Jego tytułu Mistrza Europy. Nie raz pokazał na co Go stać. Kocham Go za tą wytrwałość dążeniu do celu oraz, że nigdy się nie poddaję. Uczę się tego od mojego Ukochanego.





MÓJ UKOCHANY MISTRZ!!!!!

Komentarze

  1. Kochana Madziu, jestem przekonana, że Piotr zdobędzie jeszcze mnóstwo tytułów i medali - nie martw się :)
    A co do podobieństwa, to wszystkie imienniczki są do siebie trochę podobne, ale łączy nas również podobna wielka wrażliwość i spojrzenie na życie... to chyba dlatego:*

    OdpowiedzUsuń
  2. ma Ciebie i Twoje wsparcie, oboje wiecie, że stać go było na więcej, a że czasem nie wychodzi... trudno! dla Ciebie i tak jest najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko jeszcze przed nim, przed Wami :) Wsparcie jakie mu dajesz zapewne w niedługim czasie pozwoli mu zdobyć złoto...Czego z całego serca życzę..Najważniejsze to się nie poddawać :)
    Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz u mnie :)
    pani X

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję :) Najważniejsze, że go wspierasz :)
    Życzę Wam wszystkiego dobrego ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje:) Za wolę walki,za wysiłek nagroda kiedyś na pewno nadejdzie. Zysze samych sukcesów i wielu medali.
    Wiesz moja droga Krupciu widać ,że bardzo sie kochacie. Aż miło sie czyta jak wspieracie sie na wzajem:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje:) Na następnych zawodach na pewno będzie lepiej, potknięcia zdarzają się najlepszym a ja myślę, że następnym razem zdobędzie złoto :) Najważniejsze, że go wspierasz i jesteś z niego dumna a to da mu siłę do zdobycia najwyższego miejsca :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zdrowy egoizm

Kilka słów wyjaśnień....

Z życia wzięte...- refleksje po filmie "Wołyń"