Chora....

Witajcie Kochani:)

niestety choróbsko mnie dopadło i z tego co widzę to "Majówkę" spędzę w łóżku. 

Zamiast lepiej to mam wrażenie, że z dnia na dzień czuję się gorzej. 

Mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej.

Czasem tak też bywa.

Kochani,

jeśli chcielibyście poznać mnie bliżej 

to zapraszam Was do zapoznania się z moją historią:


Buziaczki Kochani :*

Miłego długiego weekendu i udanego wypoczynku!!!! :)

Komentarze

  1. Viv1 maja 2014 22:27

    Mnie tez samopoczucie akurat dziś nie dopisywało, ale może pocieszmy się tym, że przynajmniej mamy teraz kilka dni, aby dojść do siebie :)
    Tradycyjnie, dużo zdrówka, Madziu, Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mgiełka2 maja 2014 01:37

    Dużo, dużo zdrówka, abyś jednak trochę skorzystała z majówki :)
    Również życzę miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. asior11223 maja 2014 16:35

    Wzruszyła mnie Twoja historia :) Dużo zdrówka życzę i odpoczywaj !
    Pozdrawiam serdecznie pani X

    OdpowiedzUsuń
  4. someonextoxlove4 maja 2014 01:11

    kto wypoczywa ten wypoczywa :P
    a Ty wracaj do zdrowia, kuruj się! Twoją historię na pewno przeczytam w wolnej chwili!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. InneCzarneSerce4 maja 2014 16:34

    Ojej, zawsze wpadam akurat kiedy dopada Cię jakaś choroba!
    Przeczytałam Twoją historię, jest niesamowita... Podziwiam Cię bardzo!!! Jesteś silną i pozytywną osóbką, a do tego śliczną :)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Unknown5 maja 2014 15:59

    No to widzę że nie byłam sama też na koniec prawie majówki rozchorowałam się i spędziłam kilka dni w łóżku :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zdrowy egoizm

Obraz
Witajcie Kochani, określenie "zdrowy egoizm" słyszeliśmy pewnie nie jeden raz, ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się co ono dokładnie oznacza? Pewnie nie. Dziś chciałabym troszkę odnieść się do tego tematu... źródło:  http://neurointuicja.pl/egoista/
Czytaj więcej

Kilka słów wyjaśnień....

Obraz
Kochani witam Was serdecznie :) Przepraszam za ten tydzień, a dokładnie za brak regularności w pisaniu postów, ale coś nie najlepiej się czuje. Często boli mnie głowa na zmianę ciśnienia.  Wówczas nie jestem w stanie skupić się na niczym. Nawet na zwykłych czynnościach domowych.... Z natury jestem osobą ambitną i jak już coś robię staram się wykonywać na sto procent. Tak samo jest z pisaniem postów tutaj na blogu i na mój drugi blog o mojej kosmetycznej pasji. W momencie kiedy czuje, że nie uda mi się czegoś zrobić tak jak bym tego chciała wolę sobie odpuścić. Lubię pisać, lubię swoje blogi i chcę być z Wami szczera w tym co robię. Mam nadzieję, że nikt nie będzie na mnie zły z tego powodu. Mogę jedynie powiedzieć, że przepraszam za chwilowe niedyspozycje. Nie mamy wpływu na okoliczności, które czasem nas spotykają choćby gorsze samopoczucie, choroba czy też wypadek losowy. Niestety nie jestem osobą całkowicie zdrową, która może sobie wszystko zaplanować a potem kro
Czytaj więcej

Z życia wzięte...- refleksje po filmie "Wołyń"

Obraz
Witajcie Kochani, dziś przychodzę do was troszkę z innym postem, a mianowicie z refleksją nad  filmem pt. "Wołyń" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Scenariusz filmu powstał na podstawie opowiadań Stanisława Srokowskiego- polskiego pisarza, których w swoich powieściach nawiązywał do ludobójstwa, które było dokonywane przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. A także w oparciu o relacje osób, które przeżyły rzeź wołyńską w latach 1943- 1944. Zapraszam do dalszej części. Źródło:  http://film.onet.pl/wiadomosci/wolyn-premiera-plakatu-nowego-filmu-wojciecha-smarzowskiego/6v6c3m
Czytaj więcej