Egzamin dojrzałości...
Witajcie
Kochani,
Niestety
moje obawy się ziściły i całą „Majówkę” przeleżałam w łóżku. W sumie to się
cieszyłam, że pogoda nie dopisywała, bo szkoda by mi było leżeć w łóżku, gdy za
oknem boskie słońce i wysoka temperatura.
Dziękuje
Kochani za miłe i bardzo pokrzepiające słowa w zakładce „MOJA HISTORIA”.
Chciałabym swoją postawą pokazać, że człowiek jeśli tylko chce możesz przetrwać
wiele przeszkód. Mimo przeróżnych trudności może być szczęśliwy i obdarzać
innych swoją radością życia.
Na
co dzień nie zauważamy tak wielu cudownych momentów, choćby nawet zapach bzów,
które kwitną wiosną. Dla mnie jest to najpiękniejszy zapach jaki może tylko istnieć.
Ludzie często wyszukują sobie problemy na siłę i potem zadręczają się nimi. Są
młodzi, piękni, zdrowi, mają dobrą pracę i pieniądze a nie potrafią tego docenić.
Mi jest wówczas smutno, bo nie każdy tak ma. Ja mimo różnych trudności doceniam
to co mam i co mogę dać innym. Gdy mogę wysłuchać drugiego człowieka i tym sprawić
aby pojawił się uśmiech na jego twarzy. Gdy mogę po prostu przy kimś być i
nawet pomilczeć w ciszy, jeśli pomoże to tej drugiej osobie- wówczas jestem
najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
Dla
mnie być znaczy dawać jak najwięcej siebie innym. Naprawdę to nic nie kosztuję,
a jest to bezcenne.
I
to jest właśnie prawdziwy egzamin dojrzałości…
Bzy, które dostałam od Ukochanego na poprawę samopoczucia
:)
Buziaki Kochani!!!! :)
Tylko człowiek wyjatkowy potrafi dostrzec inne piekno,potrafi dzielić się sobą ,potrafi słuchac i wywołac usmiech.
OdpowiedzUsuń..... Bo radośc dzielona jest podwójna radościa, a boleść dzielona połową radości:) ..... Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
połową boleści miało być:)
OdpowiedzUsuń... chochlik sie wkradł no!
dziękuję Ci za tą notkę, Twoją historię przeczytałam i zostawiłam komentarz.
OdpowiedzUsuńtakiego podejścia Ci zazdroszczę, ale masz stuprocentową rację co do wszystkiego, trzeba doceniać co się ma, zamiast gonić za wszystkim i za niczym...
pozdrawiam :)
Oprócz zapachu bzu uwielbiam zapach konwalii, piwonii, fiołków, świeżo skoszonej trawy i wiele wiele innych :) Zachowaj w sobie pogodę ducha i radość na zawsze....:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie pani X
Podziwiam osoby, które potrafią cieszyć się tym co mają, choć w życiu spotkało ich wiele cierpień to umieją docenić to życie i cieszą się nim bardziej niż człowiek, którego aż tak nie dotknęły różne przeciwności losu. Ty jesteś przykładem takiej osoby i ciesze się, że dzięki blogowi mogłam Cię poznać, Twoją historie.
OdpowiedzUsuńMasz racje, tylko człowiek dojrzały potrafi dawać innym z siebie jak najwięcej, każdego dnia odbywa się taki egzamin dojrzałości, egzamin z pomocy drugiemu człowiekowi.
Dużo zdrówka :)
Pozdrawiam :)