"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń. "- Rossevelt
Witajcie Kochani,
w końcu udało mi się znaleźć troszkę czasu na naskrobanie choć paru słów.
Ostatni tydzień jak wiecie był dla mnie trudny. Głównie z powodu kontuzji prawego barku oraz bólu nadgarstka.
Nie wiem czemu, ale nagle wszystkie plagi świata mnie dopadły.
Starałam się mieć dobrą minę i na zewnątrz udawałam, że wszystko gra.
W środku było mi smutno i przykro, że nie mogę ćwiczyć, że mnie boli ręka i jestem zależna od drugiej osoby. Nie lubię być zależna od drugiej osoby...
W tym tygodniu na szczęście jest ogromna zmiana. Nie nazwałabym tego rewelacją, ale póki co jest dobrze. Wczoraj pierwszy raz po ponad tygodniowej przerwie zrobiłam trening. Może nie był on taki jakbym chciała, ale najważniejsze, że nie jest tak źle jak też myślałam, że jest.
Prawa ręka dawała o sobie znać, ale nie na tyle by nie wykonać treningu.
źródło:http://365cudow.blogspot.com/2013/02/ten-kto-nie-chce-znajdzie-powod-ten-kto.html
Staram się cały czas pracować nad sobą. Nie tyle chodzi mi o treningi i moją pasję związaną z podnoszeniem ciężarów. Bardziej o nabieranie dystansu do pewnych spraw. Wcześniej brałam do siebie bardzo wiele. Choć nie pokazywałam tego na zewnątrz to w środku przejmowałam się wszystkim. Jakiś czas temu stwierdziłam / dorosłam, że nie mogę tak, bo w innym przypadku zwariuje. To jest moje życie i tylko ja nadaje jemu kształt i barwy. Choć nie zawsze jest kolorowo to ja je kocham. Chcę być szczęśliwa i do tego staram się dążyć. Jeśli ja nie będę pracować nad swoim szczęściem to nikt mi w tym nie pomoże.
Staram się cały czas pracować nad sobą. Nie tyle chodzi mi o treningi i moją pasję związaną z podnoszeniem ciężarów. Bardziej o nabieranie dystansu do pewnych spraw. Wcześniej brałam do siebie bardzo wiele. Choć nie pokazywałam tego na zewnątrz to w środku przejmowałam się wszystkim. Jakiś czas temu stwierdziłam / dorosłam, że nie mogę tak, bo w innym przypadku zwariuje. To jest moje życie i tylko ja nadaje jemu kształt i barwy. Choć nie zawsze jest kolorowo to ja je kocham. Chcę być szczęśliwa i do tego staram się dążyć. Jeśli ja nie będę pracować nad swoim szczęściem to nikt mi w tym nie pomoże.
Od kiedy zmieniłam sposób myślenia i zaczęłam weryfikować pewne sprawy wszystko wokoło mnie zrobiło się troszkę prostsze. A ja nabrałam chyba dzięki temu większej pewności siebie.
Pamiętajcie:
"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno
swoich marzeń".
- Rossevelt
Buziaczki - Wasza Krupcia :)
mam nadzieję, że kontuzja szybko Cię opuści :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam taką Kochana Nadzieje.... :) :*
UsuńPiękne cytaty, Kochana. Mam nadzieję, że Twoje marzenia się spełnią, ponieważ są piękne. Ja już niestety w swoje nie wierzę... Pozdrawiam Cię i duuużo zdrówka życzę! :*
OdpowiedzUsuńViv nie możesz tracić nadziei. Marzenia są naszym motorem napędowym do działania :) teraz masz gorszy czas, ale to nie oznacza, że on zawsze będzie trwał. Kochana Viv uwierz w siebie i w swoje marzenia. Czasem potrzeba więcej czasu na ich realizacje, ale czas mija a marzenia się spełniają... Buziaczki Słoneczko:*
UsuńKontuzje przychodza i odchodzą.A Radość jest wieczna. :D
OdpowiedzUsuńRadość jest wieczna wówczas jak uda nam się osiągnąć upragniony cel :P Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPowodzenia, trzymam kciuki za wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam serdecznie :*
UsuńGratuluje sukcesów! Fajny jest ten optymizm, który czuć czytając ten wpis :) Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńStaram się :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńKontuzje niestety potrafią zepsuć plany ale mijają i myślę, że wkrótce wrócisz do normalnych treningów :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o drugą część notki to tu jesteś dla mnie wzorem do naśladowania, bo staram się nauczyć się dystansu do własnej osoby i raczej marnie mi to wychodzi i dla mnie jesteś przykładem tego, że to da się osiągnąć, tylko trzeba próbować.
Ps. Gdybyś miała ochotę to nominowałam Cię do "Blog Art Challenge"- zadany temat: "Cena własnego światopoglądu" - szczegóły tutaj - http://czarnamgielka.blogspot.com/2015/10/blog-art-challenge-miosc-ma-wiele-twarzy.html
Pozdrawiam serdecznie :)
Mgiełko sama cały czas uczę się nabierać dystansu do siebie i do pewnych spraw... Nie jestem w tym mistrzem, ale cały czas staram się pracować nad sobą. Buziaczki Kochana :*
UsuńTylko My mamy wpływ na nasze życie. Działaj. Trzymam kciuki ;-)
OdpowiedzUsuńStaram się :) pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWspaniała <3 :)
OdpowiedzUsuńCHCE SIĘ ŻYĆ-BLOG
Dziękuje Ci Kochana :*
Usuńzdrowka zycze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo ulkalup
Również pozdrawiam Cię Ulu serdecznie :*
UsuńZdrowia i spełnienia marzeń - zazwyczaj te życzenia brzmią w moich uszach banalnie, ale nie teraz, kiedy szczerze chcę właśnie tego życzyć.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo serdecznie dziękuje z całego mojego małego serduszka :*
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
"Każdy jest kowalem własnego losu" - to są słowa, którymi ja kieruję się w życiu.
OdpowiedzUsuńPs.zostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Blog Avard :) Po więcej informacji zapraszam do mnie na blog;)
http://freedomysoul.blogspot.com/
Z przyjemnością wezmę udział w zabawie :) muszę znaleźć troszkę wolnego czasu, bo teraz szykuje się do zawodów :) Bardzo mądre słowa :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWitaj wojowniczko. Serdeczne gratulacje, z okazji ślubu:) Życzę wam, samego szczęścia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo serdecznie dziękuję Panie Kotwico za tak miłe słowa :) Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego życzę :)
UsuńWitaj Wojowniczko. Mam prośbę, nie mów do mnie Panie Kotwico:) jeśli możesz. Mam na imię Piotr. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDobrze Piotrze już nie będę mówić Panie Kotwico :) Pozdrawiam :)
Usuń