"Zwyciężać mimo wszystko"- moje wrażenia i fotorelacja :)

Witajcie Kochani :)

Chcę się z Wami podzielić swoimi wrażeniami z XII-tych Ogólnopolskich Dni Integracji "Zwyciężać mimo wszystko"organizowanych przez Fundację Anny Dymnej "Mimo Wszystko".
Festyn odbywał się w sobotę i w niedziele na krakowskim Rynku Głównym.


My wspólnie z Ukochanym wybraliśmy się wczoraj (niedzielę) na Rynek.
 Niedziela jest dla nas dniem, gdzie możemy odpocząć sobie od ciężkich treningów (Mistrzostwa Polski już w ten weekend) oraz codziennych obowiązków. Sportowcy już tak mają, że świątek piątek czy niedziela aktywność fizyczna jest na pierwszym miejscu. Zwłaszcza jeśli przygotowują się do głównej imprezy sportowej, w tym wypadku Mistrzostw Polski. Wówczas cały harmonogram dnia podporządkowany jest właśnie przygotowaniom do zawodów.

Pogoda była wspaniała. Słońce jak przystało na czerwiec grzało. Na niebie nie było ani jednej chmurki.



To mój kolejny udział w Dniach Integracji. Ogólnie inicjatywa bardzo mi się podoba. Szkoda, że tak mało jest tego typu imprez zrzeszających osoby sprawne i osoby z niepełnosprawnością w jednym miejscu. Dzięki takim właśnie imprezom oba środowiska mają możliwość bliższego poznania się. My osoby niepełnosprawne możemy pokazać, że niczym się nie różnimy od osób sprawnych. Mamy różne talenty, uprawiamy przeróżne sporty, realizujemy się w życiu osobistym i zawodowym. Staramy się żyć normalnie i czerpać z niego jak najwięcej.

Na festynie mogliśmy podziwiać różne sporty uprawiane przez osoby niepełnosprawne. Udział w nich brali również znani celebryci. Udało mi się zrobić z paroma osobami selfie :)
Niektórzy z nich są naprawdę cudownymi i sympatycznymi osobami, od których bije ciepło i taka prawdziwa bezinteresowna chęć niesienia pomocy.

Barbara Kurdej- Szatan

Przemysław Saleta

Przemysław Saleta i mój ukochany Mistrz Europy Piotr Szymeczek- Paraolimpijczyk z Pekinu i Londynu w ciężarach

Bogdan Wenta

Anna Cieślak

Anna Dymna

Na pokazie miałam również okazje przejechania się handebikiem, czyli rowerem napędzanym ręcznie, który umożliwia osobom niepełnosprawnym niezależność i możliwość aktywnego spędzania wolnego czasu. Od długiego czasu marzyłam o tym, aby móc choć raz mieć możliwość przejechania się tym sprzętem. I właśnie wczoraj moje marzenie się ziściło.



Troszkę przykro mi, że było to tak krótko. Jednak mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ziścić marzenie, aby mieć własny handebike i śmigać po krakowskich ścieżkach rowerowych. Poczuć wiatr we włosach. Jak chodziłam to uwielbiałam jeździć na rowerze. Teraz bardzo brakuje mi tego. Zwłaszcza jak się zaczyna sezon rowerowy i widzę rowerzystów jeżdżących po alejkach w parku...
Kręci mi się wówczas łezka w oku...

Na zakończenie całej imprezy integracyjnej odbył się koncert "Razem Mimo Wszystko", gdzie wystąpili laureaci Festiwalu "Zaczarowanej Piosenki" oraz gwiazdy estrady m.in. Ania Wyszkoni czy Halina Młynkova- Wronka.





Sam koncert był super. Bardzo mi się podobało na nim. Jedyne co mnie zaskoczyło to negatywna atmosfera pod sceną, w miejscu gdzie siedziałam. Idąc na koncert szłam z przekonaniem, że spotka mnie tam atmosfera życzliwości i poczucie wspólnoty z innymi osobami. Jednak to co zobaczyłam to mnie zaskoczyło. Osoby sprawne, które stały pchały się niemiłosiernie pod scenę nie zwracając żadnej uwagi na osoby siedzące na wózkach. Krzyczały na siebie, zasłaniały całą scenę. Ja jestem dorosłą osobą i aż tak bardzo nie zależało mi na tym, aby wszystko widzieć. Były jednak tam również dzieci niepełnosprawne. Przyjechały nawet z najdalszych zakątków Polski i z pewnością ten koncert był dla nich niesamowitym przeżyciem. Przez tych ludzi, którzy się pchali i wyzywali cała magia festiwalu prysnęła jak bańka mydlana. Wolontariusze z Fundacji "Mimo Wszystko" starali się jakoś załagodzić sytuację, ale niektórzy ludzie są tacy chamscy i prymitywni, że brak mi słów móc określić ich głupotę.

Pomijając już fakt wydarzeń spod sceny to jestem bardzo zadowolona z udziału we wczorajszym festiwalu i z pewnością za rok znów się wybiorę. Zwłaszcza, że swoją obecność zapowiedzieli nasi polscy skoczkowie. Kto mnie śledzi już od dłuższego czasu to wie, że jestem wierną fanką Kamila Stocha :) A nuż uda mi się zrobić jakieś selfie z dwukrotnym Mistrzem Olimpijskim z Soczi ;)

Nie byłabym sobą gdybym nie pokazała Wam jak piękny jest Kraków, w szczególności wieczorową porą :)





I to było by tyle :)

Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was za bardzo :)

Buziaki Kochani!!!! :*

Komentarze

  1. skomentuję na Google+, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się Twoim szczęściem ,że przeżyłaś taką przygodę!!
    Zdjęcia bombowe ,szok ;) :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie...post super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo serdecznie :* naprawdę było wspaniale :)
      Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie :)

      Usuń
  3. Super relacja - aż poczułam, jakbym sama tam była :) i żałuję strasznie, że nie miałam okazji, ale może kiedyś, w przyszłości...? ;)
    Buziaki, Madziu! :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto jest się wybrać aby przeżyć coś niesamowitego i niecodziennego :) Ściskam Cię Mocno moja Kochana Viv :****

      Usuń
  4. Ciesze się, że przeżyłaś taką fajną przygodę :) Może kiedyś i ja wybiorę się do Krakowa na takie spotkanie, uwielbiam Kraków, tylko brakuje mi motywacji do częstszego przyjeżdżania tam i może właśnie Dni Integracji byłyby dobrą motywacją :)
    Fotorelacja świetna :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda motywacja jest dobra aby wyjsc z domu i zmienić coś w życiu na lepsze :) czekam może kiedyś spotkamy się na Krakowskim Rynku Tajemnicza Duszyczko :*

      Usuń
  5. Kochana super zdjęcia :)* pewnie super się bawiła :)**

    OdpowiedzUsuń
  6. :) Zazdroszczę widoku krakowskiego rynku wieczorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraków wieczorem jest jeszcze bardziej piękniejszy niż w dzień :) pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zdrowy egoizm

Z życia wzięte...- refleksje po filmie "Wołyń"

Kilka słów wyjaśnień....