Ścieżki życia :)
Witajcie Kochani!!!!
Mam nadzieję, że choć troszkę stęskniliście się za mną :)
Mi bardzo Was brakuje i pisania na blogu, ale inne obowiązki są na pierwszym miejscu i niestety chwilowo blog musi poczekać.
Ostatnio każdy dzień jest taki sam. Może z wyjątkiem weekendu. Wówczas (jeśli dopisuje pogoda) staram się wykorzystać ten czas jak najlepiej i odpocząć psychicznie od codziennej rutyny.
Treningi bardzo mnie męczą, ale jak widzę progres na siłowni mam jeszcze większą motywacje do dalszej walki o jak najlepszy wynik na Mistrzostwach Polski. Pewnie powtarzam się już po raz setny, ale uwielbiam pokonywać swoje słabości i udowadniać sobie, że jeśli chcę się to można osiągnąć wiele.
Nigdy nie lubiłam i starałam się nie użalać nad sobą. Zawsze chciałam być traktowana zwyczajnie, jak każdy inny człowiek, a nie ulgowo ze względu na wózek. Myślę, że wiele osób w podobnej sytuacji do mojej wie co mam na myśli.
Jestem zwyczajną młodą kobietką, która pragnie w życiu tego co wszyscy- być szczęśliwą.
To co osiągnęłam w życiu to zasługa mojej ciężkiej pracy, determinacji oraz dzięki ludziom, którzy dali mi możliwości i uwierzyli we mnie.
Znam wielu wspaniałych ludzi, którzy właśnie dzięki swojej ciężkiej pracy doszli daleko i osiągnęli w życiu wiele. W przeciwieństwie do ich "zdrowych" kolegów czy koleżanek. Tak sobie właśnie myślę, że to jak w życiu nam się układa dużo zależy od nas samych. Od naszych pragnień i celów, jakie stawiamy sobie w życiu.
Nasza ścieżka nie zawsze jest prosta. Często bywa kręta, pełna niespodzianek, ciemnych zaułków. Najważniejsze jest by się nie poddać i walczyć o siebie- nawet wówczas jeśli nikt nie wierzy w nas. To co osiągniemy w życiu będzie nasze i nikt nam tego nie odbierze.
Pamiętajcie o tym Kochani!!!
Miłego Tygodnia Kochani!!! :*
Zapraszam:
A się stęskniłam ;) dobrze, że jesteś 😉
OdpowiedzUsuńJa również tęsknię i to bardzo :) buziaczki Kochana Doluś :*
UsuńPewnie, że tęskniłam! ♥
OdpowiedzUsuńPewnie, że tęskniłam! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :*
UsuńTo prawda, tego co w życiu osiągneliśmy, nikt nam nie zabierze... i właśnie to jest wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie ściskam :)
Oj tak to prawda :) pozdrawiam bardzo serdecznie :*
UsuńNo w końcu jakiś znak życia! :)
OdpowiedzUsuńĆwicz ostro, ja też muszę znowu zacząć bo jak na razie ćwiczę tylko przełyk wpierniczając słodycze.
He, he he ćwiczę , ćwiczę ostro. Trzymaj Kochana kciuki za mnie w sobotę :*
UsuńBuziaczki Kochana :*
Jesteś czterokrotną mistrzyni Polski wyciskaniu sztangi?! Wow, nie domyśliłabym się :) Ja tylko kilka kg. podniosę :D Uwielbiam ludzi z takim pozytywnym podejściem do życia :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :* Tak Kochana jestem czterokrotną Mistrzynią Polski oraz Mistrzynią Słowacji z roku 2014 :) uwielbiam trenować na siłowni oraz wyciskać sztangę, pokonując jakąś swoją granicę wytrzymałości :)
UsuńPOzdrawiam serdecznie :*
Oczywiście, że tęskniłam :) Krupciu, podziwiam Twoją wytrwałość w dążeniu do celów i marzeń. Tego na prawdę może pozazdrościć Ci wielu ludzi, którzy przy najdrobniejszych problemach poddają się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Tajemnicza Duszyczko :* miło mi to słyszeć :) mi również zdarzają się upadki na drodze o walce o własne marzenia, ale staram się nie leżeć, lecz wstać i walczyć dalej :) Buziaczki Kochana:*
Usuń