Wojowniczka :)

Witajcie Kochani!!! :) Wracam do Was po dłuższej nieobecności. Cisza była spowodowana ogromnym natłokiem spraw, gorszym samopoczuciem. Tydzień temu wróciłam z zawodów integracyjnych w Międzychodziu, gdzie zaliczyłam pomyślnie 3 podejścia i ostatecznie zajęłam V miejsce. Byłam zadowolona z wyniku, gdyż nie myślałam, że uda mi się zaliczyć jakiegokolwiek miejsca gdyż ostatnio jak wiecie troszkę borykam się z infekcją dróg moczowych Przyjmuje antybiotyk, który mnie osłabia. Zawody odbyły się w bardzo miłej atmosferze. Cudownie było spotkać się ze znajomymi, z Trenerem u którego boku rozpoczęła się moja przygoda z ciężarami. Niestety przez klimatyzacje znów się przeziębiłam i musiałam się kurować na szczęście to nie było nic poważnego. W niedziele jak już wszyscy wiedzą Polscy siatkarze zostali Mistrzami Świata. Kocham takie chwile!!! Serce mi się raduje, a łzy same do oczu się cisną, gdy słyszę Nasz Hymn i radość sportowców zajmujących najwyższe mi...