Życie jest zbyt kruche, więc doceńmy to co mamy

"Będzie dobrze", "wszystko się ułoży"," jakoś to będzie" są to słowa i teksty, które nie raz każdy z nas usłyszał i to pewnie nie jeden raz.

Pamiętam jak byłam po wypadku to słysząc te słowa uśmiechałam się. Był to jednak uśmiech do złej gry. Doskonale zdawałam sobie sprawę, że nic nie będzie już takie jakie było dotychczas. Wszystko się zmieniło o 180 stopni. Starałam się nie skupiać na przyszłości, lecz na teraźniejszości. Uczyłam się wszystkiego od podszewki. Cały świat odkrywałam na nowo. Najgorsze momenty były, kiedy ludzie opowiadali mi, że "kiedyś wszystko się ułoży". W tamtym momencie dla mnie przyszłość była czymś surrealistycznym. Nie wyobrażałam sobie, że mogę być z kimś, że ktoś mnie zaakceptuje będąc osobom na wózku. Dla czternastolatki mówienie o przyszłości i miłości jest czymś bardzo odległym. Jako każdy nastolatek skupiałam się na tym co mam teraz. Teraz będąc dorosłą kobietą mówienie o przyszłości jest dla mnie czymś co czasem jest pełne obaw, lecz także jest czymś pięknym. Zrozumiałam, że to od nas zależy jak będzie wyglądać nasza przyszłość. Doskonale wiem, że nie na wszystko mam wpływ, ale na to co mam to staram się tak kierować swoim życiem, aby móc czerpać z niego jak najwięcej i być szczęśliwa.

Życie nigdy mnie nie rozpieszczało. Wiele nocy przepłakałam, wiele łez wylałam do poduszki. Teraz, kiedy mam tą świadomość, że ode mnie zależy jaką drogą pójdę w życiu staram się wybierać te drogi, które wnoszą coś w moje życie. Nie zawsze są one łatwe i proste. Często bywają wyboiste i pełne krętych ścieżek. Czy nie o to chodzi właśnie w życiu, by móc pracować i uczyć się przez cały czas? Przecież lepiej smakuje ciasteczko, które upieczemy sami niż kawałek ciasta podany nam na tacce. Bardziej cieszymy się jak osiągniemy cel ciężką pracą  i wkładając wiele sił w jego realizacje niż jak ktoś da nam to od tak. W takich sytuacjach bardziej doceniamy to co mamy niż jakbyśmy dostali i osiągnęli to za darmo.

 Życie jest zbyt kruche, więc doceńmy to co mamy.

Może dzisiejsza notka nie jest zbyt odkrywcza. Może jest zbyt chaotyczna. Jednak chciałam Wam przekazać ten mętlik w jakiś spójny sposób. Bardzo irytują mnie ludzie, którzy są zdrowi, sprawni i są leniwi. Dużo mówią i udzielają swoje rady, a sami nic nie robią. Zawsze wiedzą lepiej niż wszyscy inni dookoła. To jest nasze życie i tylko my możemy decydować w jaki sposób chcemy je przeżyć.



Pozdrawiam Was cieplutko :*
Wasza Krupcia :)

Zapraszam:





Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z tego i nie doceniami tego co mamy... To takie smutne...
      Buziaczki Kochana Doluś :*

      Usuń
  2. To prawda, życie jest zbyt kruche. Nie cierpię, kiedy ludzie mówią mi "będzie dobrze". Mówią to, bo to nie ich problem. Lepiej kiedy powiedzą najgorszą prawdę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja mam tak samo. Wolę najgorszą prawdę niż słodkie kłamstwa.
      Pozdrawiam i buziaka przesyłam :)

      Usuń
  3. to prawda. musimy pamiętać, że życie jest darem.. Serdecznie zapraszam w moje skromne progi

    OdpowiedzUsuń
  4. O 180 stopni, nie o 360.
    Ale wpis ok....

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zdrowy egoizm

Z życia wzięte...- refleksje po filmie "Wołyń"

Kilka słów wyjaśnień....