Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2015

Droga do sukcesu bywa krzakiem ciernistym...

Obraz
Witajcie Kochani :) Witam Was z uśmiechem na buzi i z nowym designem bloga. Wygląd pojawił się już jakiś czas temu, a ja z notką dopiero dziś to mam nadzieję, że to w niczym nie przeszkadza.  Potrzebowałam jakiejś zmiany.  Koniec wakacji i koniec miesiąca nadciąga nieubłaganie. Z pewnością nie cieszą się dzieci, które muszą porzucić letnią sielankę i wkroczyć w szkolne obowiązki. Ja co prawda szkołę już dawno skończyłam, ale uważam, że na edukacje nigdy nie jest za późno. Od dziecka uwielbiałam się uczyć, poznawać otoczenie, poznawać coś nowego w życiu. Do tej pory również to mi pozostało. Myślę, że rozwój osobisty jest największym prezentem jaki możemy sobie samemu podarować. Nikt nam nie zabierze tego co osiągniemy. Ani naszej wiedzy, ani zdobytej mądrości poprzez nasze doświadczenie. Dzięki nim otwieramy nasz umysł na innych ludzi i różne poglądy. Mamy szersze spojrzenie na nasze otoczenie. Dzięki zdobytym umiejętnościom jesteśmy w stanie osiągnąć każdy sukces. Cu

Kobieta na wózku- kosmitka???

Obraz
Witajcie Kochani, od dwóch tygodni jestem szczęśliwą żoną o czym już dobrze wiecie. Od wielu z Was dostałam mnóstwo pięknych życzeń oraz  życzliwych wiadomości.  Dziękuje Wam za nie bardzo!!! Oczywiście nie obyło się od "dziwnych / dwuznacznych aluzji w moją stronę, które jak dla mnie są po prostu głupie i niezasadne. Świadczą one jedynie o "inteligencji" osób, które je wypowiadały. Pierwszą sprawą jest to, że osoba niepełnosprawna może i ma prawo do tego, aby być szczęśliwą i kochaną. Ma prawo do własnego życia i układania go sobie tak, jak tego chce. Jestem i czuję się pełnowartościową kobietą. To, że poruszam się na wózku  nie oznacza, że jestem kosmitką. Mam niesprawne nogi, a nie mózg czy serce. Mam uczucia tak samo jak każda inna kobieta. Tak samo jednym z moich marzeń było wyjście za mąż i stworzenie własnej rodziny z mężczyzną, którego pokocham i który zaakceptuje mnie taką jaką jestem. Z moimi zaletami, jak zarówno wadami i ułomnościami. A to czy mó

"Miłość wszystko zwycięża" - 1 sierpnia 2015- Nasz Dzień :)

Obraz
Witajcie Kochani, wracam do Was po dwutygodniowej przerwie. Moja nieobecność wynikała z braku czasu, gdyż byłam bardzo zajęta organizacją oraz dopinaniem wszystkiego, co związane ze ślubem.  I to nie byle jakim ślubem, lecz moim własnym. Co poniektórzy śledzący mnie na portalach społecznościowych wiedzą już o tej wspaniałej wiadomości.  Z radości nie wytrzymałam i oczywiście wczoraj musiałam się pochwalić.   fot. Jakub Jonak Dzień Ślubu był dla mnie najpiękniejszym dniem w życiu.  Spełniły się moje najskrytsze marzenia. Razem z moim Ukochanym jesteśmy już formalnie rodziną  i nikt nam tego nie odbierze. Nasza miłość miała wiele przeszkód do pokonania, wiele kłód do przeskoczenia. Mimo tych wszelakich trudności nasza więź jeszcze bardziej się umacniała. Aż pewnego dnia prawdziwa miłość zwyciężyła.  Wierzę z całego serca, że jeśli będziemy się kochać tak jak teraz  i wspierać wzajemnie to pokonamy wszystko :)  Życzę Wam wszystkim spotkania tak