Święta, święta.... :)
Witajcie Kochani :)
Święta, święta i po świętach. Tyle czasu poświęcamy na przygotowania, a sam czas świąteczny tak szybko mija, że człowiek za nim się obejrzy to już trzeba wracać do rzeczywistości.
Mi święta minęły fajnie. Dużo odpoczywałam, nadrabiałam zaległości filmowe
i oczywiście pałaszowałam przygotowane dania.
Nie byłam tutaj obecna fizycznie, gdyż chciałam święta całkowicie poświęcić rodzinie i Ukochanemu. Jest to dla mnie wyjątkowy czas, który chce dzielić z najbliższymi i móc się oderwać od tej całej gonitwy i pośpiechu jaki panuje na co dzień.
Zwłaszcza, że najbliższy czas jest dla mnie bardzo intensywny.
O tym wszystkim opowiem Wam już wkrótce :)
A Wy Kochani, jak spędziliście święta?
Ja jedynie na co mogę narzekać to pewnie tak jak wszyscy - pogoda...
Liczę, że wiosna przyjdzie szybko i zapomnimy o tej zimowej wpadce wiosną :)
Buziaczki!!!
Krupcia :)
Ja jestem szczęśliwa, że te święta tak szybko minęły :) bo ile można jeść :) wszystkiego dobrego Kochana :* pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana teraz po kilkudniowej wyżerce dobrze się wziąć za jaką aktywność fizyczną i wszystko wróci do normy :))))
UsuńBuziaczki Doluś!!!! :*
Ahh, święta. To teraz dodatkowy tydzień pokuty na siłowni. Na pogodę narzekać nie mogę, cały czas po 15-20 stopni ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
wooow Kochana mnie tak pogoda nie rozpieszcza :) u mnie zimno ok.5 stopni i pada.... szaro, buro i do bani....
UsuńCzekam na wiosnę :)))) Buziaczki :*