Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2015

"Od marzeń wszystko się zaczyna..." - wywiad ze mną :)

Obraz
Witajcie Kochani!!! :) Na początek chcę podziękować Wam za tak miłe komentarze pod postem o naszej miłości :) Dziękuje za tak miłe i ciepłe słowa :) Pamiętajcie, że prawdziwa miłość jest i każdy z nas ma tam " gdzieś" swoją drugą połówkę. Wierzę w to z całego serca. Na wszystko musi przyjść odpowiednia pora. Na miłość również. Ona przychodzi niespodziewanie. Nigdy nie przestawajmy marzyć. Marzenia są początkiem wszystkiego. Właśnie o marzeniach, pasjach, swoim wypadku opowiadam w przeprowadzonym wywiadzie przez wspaniałą i cudowną osóbkę Patrycję Guzek ( Patrycja Guzek Blog ). Zapraszam serdecznie na zajrzenia na blog Patrycji oraz do przeczytania wywiadu ze mną :) Magdalena Werner: od marzeń wszystko się zaczyna... Najważniejsze jest w życiu, aby się nie poddawać i walczyć o swoje marzenia. Trzeba wyjść na przeciw wszystkiemu. Nie oglądać się wstecz, lecz przeć do przodu :)   Miłego weekendu Kochani!!!! <3 Wasza Kru

"Miłość"

Obraz
Witajcie Kochani!!! Wczoraj, przeglądając internet trafiłam na bardzo ciekawy, rzec można nawet inspirujący artykuł właśnie o miłości: "Jesteśmy inni, ale kochamy tak samo" Polecam go przeczytać, naprawdę warto!!!  Mnie skłonił do pewnych przemyśleń i do podzielenia się z nimi właśnie z Wami, moimi Kochanymi Czytelnikami. Otóż jak możecie wiedzieć z wpisów, jestem w szczęśliwym związku już prawie 5 lat. Nasza miłość nie przyszła od tak. Sama z siebie. Również długo czekałam na swojego Ukochanego. Pragnęłam z całego serca spotkać mężczyznę, który pokocha mnie taką jaka jestem. Zaakceptuje z wadami, z zaletami, z moim niedociągnięciami. Będzie ze mną na dobre i złe. Mężczyznę, któremu będę mogła całkowicie zaufać, być sobą. Tak mam właśnie taką osobę. Ukochanego kocham ponad wszystko i mimo jego "małych niedociągnięć" nie zamieniłabym na nikogo innego.  Początki naszego związku wcale nie były łatwe.  Ja i mój Ukochany poznaliśmy się w

"Nadzieja"

Obraz
Witajcie Kochani, dziś postanowiłam podzielić się z Wami kolejną dawką mojej twórczości. Życie jest zbudowane z przeróżnych barw i tych jasnych i tych ciemnych. Są w nich wschody i zachody słońca. Pewne osoby poznane przez nas, mimo upływającego czasu pozostają w naszej pamięci na długo. Wspomnienia właśnie są taką "dzisiejszą" kartą pamięci, na której zapisane są każde chwile. I te dobre i te złe. Rozstanie z ukochaną osobą bardzo boli. Nie trzeba o tym nikomu mówić.  Dla niektórych jest to moment zwrotny w życiu, w którym pewien etap się zamyka i rozpoczyna następny. Dla niektórych jest to taki moment w życiu, w którym ciężko jest im cokolwiek zrobić, a tym bardziej żyć. Ciężko jest pogodzić się nam z zaistniałą sytuacją. Wciąż zadajemy sobie pytanie "dlaczego"? W głębi duszy wciąż mamy nadzieję... "Nadzieja" Siedzę i widzę twoje pierwsze spojrzenie. W uszach słyszę twój uroczy głos mówiący - tak to ja...

Bezmyślność ludzka nie zna granic....

Obraz
Witajcie Kochani!!! Na wstępie dzisiejszej notki chcę podziękować tu i teraz mojej Kochanej MARZYCIELCE za wykonanie zmian designu mojego bloga.  DZIĘKUJE CI KOCHANA MARZYCIELKO!!!! <3 :* W trakcie oczekiwania na wiosnę postanowiłam coś tutaj zmienić. Jestem bardzo zadowolona z tych zmian i mam nadzieję, że i Wam się one spodobają :) W piątek byłam po odbiór swojego orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Jest to dokument, który dla osób niepełnosprawnych jest priorytetem wśród innych dokumentów.  Tak naprawdę bez niego nie można nic załatwić. Cała droga do Urzędu była dobra aż do momentu, gdzie na naszej drodze nie stanęły zaparkowane samochody: Nie można było w żaden normalny sposób przejeść między samochodami dla osoby sprawnej,  a tym bardziej dla kogoś kto porusza się na wózku inwalidzkim. Musieliśmy przechodzić przez nierówny, błotnisty trawnik, aby móc dostać się do Urzędu.  Gdybym nie była z Ukochanym nie miałabym żadnej możliwoś

"szklanka wody"

Obraz
Witajcie Kochani, W Środę Popielcową, czyli właśnie dziś rozpoczyna się czterdziestodniowy czas Wielkiego Postu. Głόwnym przesłaniem Wielkiego Postu jest duchowe przygotowanie chrześcijan do godnego przeżywania świąt Zmartwychwstania Pańskiego, które jest najważniejszym świętem związanym z męką i śmiercią Pana Jezusa oraz Jego Zmartwychwstaniem. Jak dla mnie Wielki Post jest czasem oczyszczenia serca i umysłu, by móc lepiej zobaczyć to, co naprawdę jest w życiu ważne. Jest czasem duchowego poszukiwania siebie, Boga, wartości o których często zapominamy. Każdy z nas indywidualnie przeżywa ten czas. Dla każdego z nas Wielki Post ma inne znaczenie. Myślę jednak, że w tym czasie możemy wiele zdziałać dla siebie i innych. Niewiele potrzeba by móc to uczynić.  Możemy starać się pomóc komuś z bliskiego otoczenia, wesprzeć chorych i potrzebujących. Odwiedzić kogoś w szpitalu, porozmawiać z ludźmi starszymi, samotnymi. Często bywa, że w ich cierpieniu choroba nie jest najwięks

Drobiazgi :)

Obraz
" Każdy dzień jest dob­ry na to, żeby widzieć piękno w drobiazgach. " Hej Kochani :) Przez ostatnie kilka dni zrobiło się ciepło, jest więcej słońca, śnieg stopniał. Coraz częściej mam wrażenie, że wiosna nadciąga wielkimi krokami. Nie wiem czy tak jest faktycznie czy po prostu tak bardzo chcę wiosnę, że podświadomie ją czuje. Mimo to aura za oknem napędza mnie do działania. Muszę się pochwalić, że już tydzień wytrzymałam w swoim postanowieniu.  Coś niemożliwego jak dla mnie. Zdaję sobie sprawę, że to jest niewiele, ale od czegoś trzeba zacząć. Dla jednych niewiele czasu, dla niektórych dużo. Jestem osobą, która cieszy się z najmniejszych rzeczy. Takie małe sprawy właśnie czynią, że jestem szczęśliwa. Drobiazgi czynią nasze życie fascynującym.  Dodają uroku, sprawiają niespodzianki, umilają chwile, motywują do działania. Życie może być naprawdę piękne, jeśli tylko dostrzeżemy jego najmniejsze szczegóły. Życie jest podróżą.  Los j

Tłusty Czwartek :)

Obraz
Witajcie Kochani!!! Jak tam Wasze brzuchy??? :) Tłusty Czwartek jak dla mnie jest jednym z takich dni, gdzie odpuszczamy sobie pewne postanowienia. Ja również nie omieszkałam skosztować pączusia. Choć szczerze mówiąc już w sobotę nie mogłam się oprzeć i zajadałam się troszkę. W poniedziałek prosiłam Was, abyście trzymali za mnie kciuki. We wtorek miałam komisję lekarską, gdzie orzekano mi stopień niepełnosprawności. Troszkę denerwowałam się, bo nie wiedziałam co mnie  będzie czekać. Poza tym czekałam na komisję już od listopada ( a mamy luty) i troszkę się już niecierpliwiłam. Bez aktualnego orzeczenia nie mogę załatwiać innych ważnych dla mnie spraw.  Po trzecie denerwowałam się komisją, gdyż wkurza mnie wciąż udowadnianie, że niestety ale mój stan zdrowia nie ulegnie zmianie i cudownie nie ozdrowieję.  Choć gdyby była taka możliwość to zdecydowanie wybrałabym tą drugą opcję. Komisja miała się składać z dwóch etapów: badanie lekarskie oraz wywiad środowiskowy.

"wrzucić na luz"

Obraz
Hej Kochani!!! :) Jak Wam weekend minął??? :) U mnie sympatycznie i leniwie przed Tv. Oglądałam skoki narciarskie oraz zajadałam się pączkiem.  A co tam... W końcu weekendy są od tego byśmy sobie troszkę odpoczęli. Jutro czeka mnie ważny dzień... Nie lubię takich "ważnych" dni i spraw, które wówczas mam do załatwienia. Spraw, które nie są zależne ode mnie, lecz od innych osób. Denerwuję się tym bardzo i to już od kilku dni. Ten typ człowieka tak ma. Od zawsze tak miałam. Może czasem zbyt poważnie podchodzę do wszystkiego,  za bardzo stresuję się rzeczami, na które niestety nie mam wpływu. Chciałabym czasem "wrzucić na luz" jednak tak nie potrafię... Nigdy tak nie umiałam... Trzymajcie kciuki jutro za mnie :) Miłego tygodnia życzę Wam moi Czytelnicy!!! Wasza Krupcia :*

"Lęk"

Obraz
Witajcie Kochani :) Dziś chcę się  znów podzielić z Wami moją twórczością. Wiele moich wierszy powstało w trudnych momentach mojego życia. Dlatego też czasem tak dużo w nich smutku oraz cierpienia. Mimo tych negatywnych emocji, jakie przy ich tworzeniu mi towarzyszyły to wiem, że one były potrzebne bym mogła zrozumieć to co się dzieje wokół mnie.   Takie lekcje przynosi nam życie,  abyśmy później mogli wyciągnąć wnioski i starać się już więcej nie popełniać tych samych błędów. Takie lekcje są w naszym życiu potrzebne byśmy mogli docenić to co mamy obecnie. Te lekcje są naszym wyznacznikiem do poznania samego siebie.   Uważam, że niczym złym i wstydliwym nie jest przyznanie się do własnych słabości,  lęków czy też porażki. Każdy z nas się czegoś boi. Lęk jest naturalną obroną naszego organizmu przed nieznanym, przed niebezpieczeństwem. Przyznanie się do niego nie jest niczym złym jest dowodem ogromnej odwagi.    Nie każdy z nas jest w stanie otwarc

Dar serca :)

Obraz
 Witajcie Kochani :) Dziś przyszedł do mnie email od Fundacji z wyciągiem subkonta. Na moim koncie jest już pewna kwota darowizny, jaka została przekazana na moją rehabilitacje. DZIĘKUJE!!! <3 Przeglądając email aż łezka w oku mi się zakręciła. Jest mi niezmiernie i niewyobrażalnie miło, że ktoś przekazał na mnie swój dar serca. Z grona wielu ludzi potrzebujących wybrał mnie i postanowił powierzyć mi swoje ciężko zdobyte pieniążki. Nigdy do tej pory nie czułam się tak jak w tym momencie. Serce bije mi jak szalone, a łzy cisną mi się do oczu. Dla mnie liczy się każda, nawet najmniejsza pomoc. Doceniam każdy, nawet najdrobniejszy gest skierowany w moją stronę. Życie już wielokrotnie pokazało mi, że wokół nas jest mnóstwo "Cichych Aniołów", którzy pomagają nam na co dzień. My zapatrzeni w siebie nie zauważamy tego. Uważam, że jeśli okazujemy dobro drugiemu człowiekowi, ono wraca do nas z podwojoną siłą. To jest niesamowite. We wszechświecie działają różne dziwn

Welcome February :)

Obraz
Witajcie!!! :) Przychodzę dziś do Was moi Kochani z małą dawką mojej twórczości. właśnie tak przeglądając swój zeszyt z moją "poezją" zauważyłam, że mam wiele wierszy związanych z tematyką miłości, rozstania oraz cierpienia. Chcielibyście może zapoznać się z nią czy jednak niezbyt Was to interesuje? Pytam się, gdyż nie chce Was zanudzić i zniechęcić do czytania mnie :) Tworzymy blog razem, więc zdanie moich Czytelników jest dla mnie bardzo ważne :) Czekam na Wasze opinie w komentarzach :)   "Żyć" Być to znaczy kochać, kochać to znaczy mieć nadzieję. Mieć nadzieję znaczy wierzyć. Wierzyć znaczy przeżywać każdy dzień pełnią życia :) Buziaczki :* Wasza Krupcia :)